sobota, 12 października 2013

"Kochanek dziewicy" Philippa Gregory


„Kochanek dziewicy” to kolejna odsłona porywającej historii dynastii Tudorów w wykonaniu jednej z moich ulubionych pisarek, Philippy Gregory. Pierwsze trzy powieści wchodzące w skład cyklu, które miałam przyjemność czytać, skupiały się na Henryku VIII i jego kolejnych żonach. Tym razem główną bohaterką jest Elżbieta I, nieodrodna córka swego ojca, jedna z najpotężniejszych i najbardziej fascynujących kobiet nie tylko w historii Anglii, ale i całej Europy.


Powieść rozpoczyna się w chwili obwołania Elżbiety nową królową, po bezpotomnej śmierci jej siostry Marii. Wychowana z dala od dworu, młoda władczyni czuje się zagubiona i przytłoczona odpowiedzialnością, jaka na nią spadła, mimo że szczerze wierzy, iż korona Anglii jest jej przeznaczona. Już w pierwszych miesiącach panowania musi zmierzyć się nie tylko z konfliktem religijnym w kraju, który w każdej chwili grozi wybuchem wojny domowej, ale także z narastającym sporem z Francją, która rości sobie prawa do Szkocji. Jednocześnie rada królewska niestrudzenie poszukuje najlepszego kandydata do jej ręki, lawirując między propozycjami złożonymi przez różne europejskie królewskie rody. Jednak sama Elżbieta, wbrew zdrowemu rozsądkowi, nawiązuje romans z jednym z dworzan – przystojnym, lecz chorobliwie ambitnym Robertem Dudleyem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz